Obsada: Eileen Atkins (Miss Deborah), Judi Dench (Miss Matty Jenkyns), Lisa Dillon (Mary Smith), Francesca Annis (Lady Ludlow), Alex Etel (Harry Gregson) Emma Fielding (Miss Galindo), Deborah Findlay (Miss Tomkinson), Michael Gambon (Mr. Holbrook), Philip Glenister (Mr. Carter) Selina Griffiths (Caroline Tomkinson), Lesley Manville (Mrs Rose) Joe McFadden (Dr. Jack Mashland), Julia McKenzie (Mrs Forrester), Kimberley Nixon (Sophy Hutton), Frank Harrison (Simon Woods), Imelda Staunton (Miss Pole).
Z trzech wspomnianych powyżej powieści, na język polski przetłumaczono jedynie pierwszą pod tytułem "Panie z Cranford". To bardzo pogodna książka, napisana z humorem, opowiadająca o życiu w małym handlowym miasteczku i ludziach z ich zaletami i wadami.
Akcja filmu rozgrywa się w Anglii w latach 40. XIX wieku, gdy małe miasteczko Cranford, w hrabstwie Cheshire, zamieszkałe głównie przez kobiety, staje w obliczu zmian. Film oddaje ducha książki, cała opowieść jest i smutna i pogodna jednocześnie. Potrafi rozbawić i rozczulić do łez. Jest uroczy i bezpretensjonalny. Wzruszające są postaci i postawa ludzi w obliczu trudnych, przełomowych chwil. Ten serial jest w rzeczywistości dość smutny, oczywiście są przebłyski humoru, są zabawne sceny: w pierwszej części np. historia z kotem, który połknął cenną koronkę, w drugiej: historia z biedną krówką, w trzeciej strach przed włamaniami, w czwartej zabawne, ale i tragiczne dla doktora Harrisona miłosne nieporozumienie. Ale odcinki kończą się raczej smutno i pozostawiają może trochę pogodzoną z życiem, ale jednak melancholię. A jednocześnie trudno się rozstać z bohaterami, tak łatwo się do nich przyzwyczaić. Każdy z nich ma urok i jest na swoim miejscu. To dobrze, że nie są tacy piękni i wymuskani (poza śliczną Sophy), bo to gwarantuje ich charakterystyczność. Z dużą dozą pogodnego, życzliwego humoru są pokazane panie zamieszkujące Cranford: siostry Matty i Deborah Jennings, rozplotkowana panna Rose, zabawna ale i wzruszająca do łez pani Forrester.
Bardzo subtelnie, delikatnie i z wyczuciem poprowadzony jest wątek dawnej, niespełnionej miłości - pięknie tu zagrali Michael Gambon i Judi Dench. Wielu wzruszeń może dostarczyć wątek chłopca, nad którym opiekę przejmuje zarządca Lady Ludlow - pan Carter. No i jest też prawdziwa miłosna historia z doktorem Harrisonem i Sophy Hutton w rolach głównych.
Polubiłam ten film, ale z pewnością wiem, że ktoś może powiedzieć, że niewiele się w nim dzieje. Mnie się jednak podoba ten klimat angielskiej prowincji i ci bohaterowie, właśnie tacy jacy są, z ich słabostkami, ale i poświęceniem, gdy sytuacja tego wymaga. Ten serial może dostarczyć wielu pięknych wzruszeń.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz