Anglia. XIX w. Amy Foster uważana jest za skrytą i smutną dziewczynę, ale pod tą maską kryje się prawdziwa namiętność - niewidoczna dla mieszkańców małego nadmorskiego miasteczka. Jej największą pasją jest zbieranie przedmiotów wyrzucanych przez morze na brzeg. Pewnego dnia w życiu Amy pojawia się Yanko - młody Ukrainiec, który opuścił rodzinne strony by szukać szczęścia w Ameryce. Młodzi zakochują się w sobie, ale nie wszystkim się to podoba.....
Ten film ma niesamowity klimat. Ponury, dziki, smutny pejzaż, urwiste brzegi Kornwalii, wiatr, deszcz i sztorm. Małe nadmorskie miasteczko, z jego prostymi, purytańskimi, a jednak nietolerancyjnymi i w głębi duszy pełnymi nienawiści mieszkańcami. A wśród tego wszystkiego dwoje ludzi, którzy są inni, pokochali się, a jednak ta inność jest czymś, co przeszkadza, co trzeba napiętnować i z czego należy szydzić.
Rachel Weisz gra samotną, zamkniętą w sobie dziewczynę, która kocha morze i to co od niego dostaje. Gromadzi te dziwne ale piękne przedmioty w swojej odludnej jaskini, którą czyni swoim własnym domem, gdyż nie żyje dobrze z własną rodziną (jest owocem grzechu) a pracuje jako służąca. Jest dziwną dziewczyną, gdyż mówi mało, żyje jakby we własnym świecie i tylko morze ją cieszy.
Pewnego dnia morze wyrzuca na brzeg rozbitka i to jest kolejny dar dla niej. Obcy, Ukrainiec, który nie mówi słowa po angielsku, jest traktowany wrogo przez mieszkańców, tylko Amy okazuje mu trochę serca. Yanko znajduje w końcu przyjaciela w miejscowym doktorze, który mimo swej wiedzy i otwartego umysłu, nie potrafi zaakceptować Amy.
Yanko i Amy zakochują się w sobie, co przeszkadza mieszkańcom, którzy posuwają się nawet do przemocy. Jednak znajdzie się ktoś, kto kochankom pomoże... Ale czy w tym nieprzyjaznym otoczeniu znajdą w końcu szczęście?
To opowieść o tęsknocie, miłości, nietolerancji i uprzedzeniach, braku zrozumienia i wybaczaniu. Nie powinna nikogo pozostawić obojętnym.
Warto wspomnieć o aktorach, o zjawiskowej Rachel Weisz w roli Amy, Ianie McKellenie w roli doktora oraz Vincencie Perezie w roli Yanko. Muszę pochwalić też muzykę Johna Barry, który znakomicie współgra z obrazem.
Film według powieści Josepha Conrada "Amy Foster".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz