piątek, 19 marca 2010

"Strike Back"

Pojawiło się promo do serialu telewizyjnego "Strike Back" z główną rolą Richarda Armitage`a.

"STRIKE BACK" to historia o zdradzie, odkupieniu i zemście, wszystko to dotyczy dwóch byłych żołnierzy: majora Hugha Collisona i zwolnionego z wojska weterana wojennego Johna Portera. Ich ścieżki przecięły się 7 lat wcześniej. Teraz, w czasie kryzysu w Środowej Azji, spotkają się ponownie.

W przeddzień inwazji na Irak w 2003 roku, John Porter dowodzi jednostką sił specjalnych, której zadaniem jest uwolnić zakładników w sercu Basry. Wydarzenia zaskoczą naszego bohatera, doprowadzając do fatalnych rezultatów. Decyzje podjęte tej nocy nieubłaganie połączą losy Portera i Collisona. Porter odczuje ciężar winy i reperkusje decyzji, które będę go prześladować przez 7 lat, dopóki nie nadarzy mu się okazja powrotu do Iraku i odkupienia swoich win.

Zdjęcia kręcono w Południowej Afryce.
Według zapowiedzi serial zostanie wyemitowany w pierwszych dniach maja 2010 w stacji Sky1.

Obsada filmu:
* Richard Armitage - John Porter
* Andrew Lincoln - Hugh Collinson
* Jodhi May - Layla Thompson
* Orla Brady - Katie Dartmouth
* Nicola Stephenson - Diane Porter
* Laura Greenwood - Alexandra Porter
* Cal Macaninch - Major Chris Pemberton
* Shelley Conn - Danni
* Colin Salmon - Middleton
* Toby Stephens - Frank Arlington
* David Harewood - Colonel Tshuma
* Alexander Siddig - Zahir Sharq

Serial ma składać się z 6 godzinnych odcinków. Oparty jest na powieści Chrisa Ryana, byłego żołnierza SAS (brytyjskiej jednostki antyterrorystycznej).


Fanvideo:



Wywiad z Richardem Armitagem:

3 komentarze:

Caitri pisze...

Gosiu, coś jest nie tak z linkiem odsyłającym do klipu, nie działa.

Jest bardzo ciekawa tego serialu, przede wszytskim ze względu na Richarda, ale i pozostałą część obsady. I temat też jest ciekawy.

Gosia pisze...

Skasowano go przed chwilą :( A dopiero co go oglądałam. W takim razie załączę link do fotek z tego promo. Kiedy tylko klip ponownie się pojawi w sieci, podam link. Dzięki!

Caitri pisze...

O, szkoda... Chętnie bym zobaczyła ;)
Pooglądam fotki.

Pozdrawiam.